Ostatnimi czasy postanowiłem zainwestować w sprzęt fotograficzno-filmowy i skusiłem się na wiodący model aparatów Canona z serii DSLR a mianowicie padło na Canona EOS T2i/550D.
Nie będę w tym miejscu oceniał jego możliwości, czy też rozpisywał się o parametrach technicznych. Natomiast chciałbym udzielić kilku wskazówek dotyczących doboru kart pamięci osobom, które nie miały wcześniejszej styczności z aparatami dającymi możliwość nagrywania materiału w HD i uniknąć na przyszłość problemów, które spotkały mnie. Kupując aparat w sklepie, polecono mi kartę SanDiska Ultra 4GB z opisem na opakowaniu 15MB/s class 4 cena 72 zł. Nie miałem wcześniej pojęcia, że istnieją klasy pamięci i na co się one przekładają zanim nie spróbowałem w domu nagrać testowego materiału w HD. Karta okazała się zbyt wolna (zapis) i po ok. 14 sekundach przechwytywania obrazu aparat automatycznie wyłączał nagrywanie filmu. Po kilku godzinach googlowania i przewertowaniu instrukcji obsługi aparatu okazało się iż Canon rekomenduje karty min. class 6 w celu pracy z materiałem HD. Tak więc zaryzykowałem i nabyłem na aukcji internetowej kartę A-Data Class 10 o rozmiarze 8GB za 55 zł.
Z lekko drżącymi dłońmi zaakplikowałem ją do aparatu i włączyłem nagrywanie filmów w Full HD 30 fps. Na szczęście działa pięknie i wydajnie. Na koniec dopiszę iż przeglądając fora mało kto był skłonny polecić tą kartę - bo nieznany producent, bo nie SanDisk Extrime coś tam za 200 zł. Tak więc słowem podsumowania, nie zawsze trzeba wydać ogromną sumę pieniędzy aby móc cieszyć się przyzwoitą wydajnością. Na dzień dzisiejszy mam co chciałem za rozsądną cenę. Mam nadzieję, że ten niecałkiem krótki wpis oszczędzi innym frustracji z powodu błędnych rekomendacji w sklepie w którym powinni najlepiej wiedzieć jaką pamięć polecić do danego modelu aparatu. Szybkie karty przydają się także przy seryjnym zapisie zdjęć, a przede wszystkim w formacie RAW.
Good tip man. Keep it coming!
ReplyDelete